Początek moich przygód z igłą i nicią. I wszystko inne, co przyjdzie mi na myśl :)
może i mało przybyło ale jest co podziwiać :)
jest ,jest ...dopiero mamy luty, to dopiero rozgrzewka :o)pozdrawiam
Dziękuję dziewczyny :) Będę miała od jutra kilka dni urlopu, może uda się postawić kilka krzyżyków więcej niż zazwyczaj i zakończyć rozpoczęte prace. Zwłaszcza te już wyhaftowane, bo z szyciem jestem na bakier.
może i mało przybyło ale jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńjest ,jest ...
OdpowiedzUsuńdopiero mamy luty, to dopiero rozgrzewka :o)
pozdrawiam
Dziękuję dziewczyny :) Będę miała od jutra kilka dni urlopu, może uda się postawić kilka krzyżyków więcej niż zazwyczaj i zakończyć rozpoczęte prace. Zwłaszcza te już wyhaftowane, bo z szyciem jestem na bakier.
OdpowiedzUsuń