Ponad to jakiś czas temu zrobiłam małe zakupy, zaopatrując się między innymi w len naturalny Permin of Copenhagen oraz Belfast formy Zweigard, jak również w drobną kanwę kolorową Zweigard.
W sierpniu idę na wesele, na którym motywem przewodnim będzie...sowa i lis :) Stąd też poniższy hafcik na kartkę ślubną.
Śliczne monogramy! A zakupy...kusisz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zaczełąm swoją przygodę z lnem :) DMC okazuje się bardzo podobny kolorem i struktura do Permin of Copenhagen, a Zweigert Belfast jest jaśniejszy i bardziej wiotki.
UsuńMonogramy przecudne! A kartkowy hafcik przeslodkie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Haft to połowa sukcesu, zawsze mam bowiem dużo większy problem z jego wykończeniem czy oprawieniem :)
UsuńPrzepiękne monogramy na lnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję. Choć to dopiero początek przygody z lnem, wiem że już go pokochałam :)
Usuń