Dziś chciałabym polecić Wam bloga czytelniczego młodszej nastolatki, bardzo mi bliskiej, która to recenzuje przeczytane przez siebie książki. Robi to w tak niesamowicie zachęcający sposób, że od razu chciałoby się dowiedzieć, co będzie dalej. Szczerze polecam!
https://czytelnianadrzewie.blogspot.com/?m=1
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMy czytamy sporo. I sami, a szczególnie dla Tygrysa. Zwykle w prezencie kupuję książki, a na bloga chętnie zajrzę, bo jeśli chodzi o książki dla maluchów ma rozeznanie rynki, dla nastolatków gorzej.
OdpowiedzUsuńI ja od zawsze uwielbiałam czytać i zdołałam już tym samym zarazić chłopaków. Starszak już nie może się doczekać, aż sam nauczy się czytać. Póki co mamy nasz wieczorny rytuał czytania na dobranoc, a czasem i w ciągu dnia. Przyznam jednak, że gusta moich dzieciaków są specyficzne i nie wszystkie popularne i "modne" obecnie książki dla dzieci do nich trafiają. Ale próbujemy wszystkiego 😉 Bardzo nam w tej chwili brakuje otwartej biblioteki, tak więc zając przyniesie sporo książkowych prezentów 🙂
Usuń