wtorek, 26 marca 2013

Pierwsze zakładki

Najpierw powstała ta:





Nie podoba mi się jednak ten materiał, choć kupiłam taśmę-kanwę specjalnie z myślą o zakładkach. Jest zbyt wiotka, przez co gorzej się na niej haftuje no i nie bardzo wiedziałam, jak tę zakładkę wykończyć. Ostatecznie podszyłam ją filcem, ale nie jestem zadowolona z finalnej wersji. Poza tym literka K "skróciła mi się" o jeden krzyżyk, przez co napis KEEP nie jest na środku, jak powinien być.

Następna zakładka wyszła już moim zdaniem lepiej. Zszyłam ją wedle wskazówek Justyny, która poradziła, aby połączyć ją tak samo, jak biscornu. Tylko wstążka mogłaby być bardziej na środku :/ I żeby nie było prześwitów, następnym razem podkleję kanwę od środka flizeliną.





8 komentarzy:

  1. Jak na debiut jest świetnie, świnka Peppa boska....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Moja 4,5 letnia bratanica, dla której była Peppa stwierdziła, że właściwie to nie używa zakąłdek do książek, ale postawi sobie ją do dekoracji :P

      Usuń
  2. Justycho, moim skromnym zdaniem zakładkowy debiut jest bardzo udany.
    Sama nie miałam jeszcze okazji robić zakładek, dlatego nie wypowiem się w temacie. Myślę jednak, że świetnie sobie poradziłaś i co najważniejsze wyciągnęłaś wnioski. zapewne przyszłe zakładki bardziej Cię zadowolą. Tego ci życzę!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, bardzo dziękuję za słowa otuchy, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :) Również serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  3. wszystkiego dobrego na Święta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne hafciki. Pomysł na wykończenie zakładek zamieściłam tutaj: http://adzia1313.blogspot.com/2013/01/zakadka-do-ksiazki-na-tasmie-kurs.html
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidko, dziękuję za wskazówki, będę próbować wszystkich sposobów, aby znaleźć ten najlepszy. Pozdrawiam.

      Usuń