sobota, 6 kwietnia 2013

Różności

W ostatnim czasie powstały takie oto różności:

Literka "I" lub "J", jak kto woli :) Jeszcze nie wiem, jak ją wykorzystam. Pierwszy haft na rzadkiej kanwie. Chyba jednak wolę  tę bardziej gęstą, haft wygląda moim zdaniem ładniej. Tym niemniej mam do wykorzystania spory kawałek rzadszej kanwy i nie wiem jeszcze jak ją spożytkować. Jakieś pomysły?


Zakładka manekin na czarnej kanwie, wyszyta srebrną nicią. Straszna robota z tą srebrną nicią! Nie wiem, czy chcę się jeszcze nią bawić, bo jest sztywna, metaliczna i niemiłosiernie się rozdwaja. Zakładka z niewiadomego powodu nierówno mi się zszyła.


I kolejna zakładka dla przyjaciółki. Zszyłam ją zanim zdążyłam wszyć wstążkę, następnym razem postaram się o tym pamiętać.


I hafcik na kartkę ślubną dla znajomych.


wtorek, 2 kwietnia 2013

SAL "Lizzie Kate" - kwiecień i inne

Mój kwietniowy kafelek ukończony. Trudno uwierzyć, że to już kwiecień.

 


Poza tym, w okresie przedświątecznym powstało kilka serduch-zawieszek. Nad szyciem maszynowym muszę wciąż popracować (serce czerwone). Lepiej wychodzi mi szycie ręczne (serducha z kurczakami).




wtorek, 26 marca 2013

Pierwsze zakładki

Najpierw powstała ta:





Nie podoba mi się jednak ten materiał, choć kupiłam taśmę-kanwę specjalnie z myślą o zakładkach. Jest zbyt wiotka, przez co gorzej się na niej haftuje no i nie bardzo wiedziałam, jak tę zakładkę wykończyć. Ostatecznie podszyłam ją filcem, ale nie jestem zadowolona z finalnej wersji. Poza tym literka K "skróciła mi się" o jeden krzyżyk, przez co napis KEEP nie jest na środku, jak powinien być.

Następna zakładka wyszła już moim zdaniem lepiej. Zszyłam ją wedle wskazówek Justyny, która poradziła, aby połączyć ją tak samo, jak biscornu. Tylko wstążka mogłaby być bardziej na środku :/ I żeby nie było prześwitów, następnym razem podkleję kanwę od środka flizeliną.





sobota, 23 marca 2013

Justyna x 2 :)

Witajcie! Dzisiaj spotkała mnie nie lada gratka, mianowicie odwiedziła mnie jedna z blogowych koleżanek, moja imienniczka Justyna (http://robotkijustyny.blox.pl/html). Justyna jest doświadczoną blogerką i wszechstronną crafciarką. Było mi szalenie miło ją poznać, wymienić opinie i pogawędzić. Mam nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie i cieszę się, że mieszkamy w tej samej miejscowości. Może z biegiem czasu poznamy inne pasjonatki rękodzielnictwa :)

Justyna obdarowała mnie uroczymi zajączkami, oczywiście własnoręcznie zrobionymi - dziękuję Justynko :)


czwartek, 14 marca 2013

Biscornu po raz pierwszy

Jak w temacie :) Myślę, że pokuszę się o kolejne :) To poniżej jest typowo "testowe", ale przyda mi się, bo dotychczas nie miałam takiego igielnika.


poniedziałek, 11 marca 2013

Początek marca

Początek marca nie był zbyt owocny. Zdołałam zaledwie ukończyć zaległy marcowy kafelek. W związku z tym i TUSAL-owy słoik niezbyt się zapełnił.








wtorek, 26 lutego 2013

Organizuję

Witam. Niewiele dzieje się w kwestii haftu, ale za to kupiłam bobinki i organizuję muliny.

 

Poza tym próbuję posunąć się naprzód z kolejnym kafelkiem z kalendarza Lizzie Kate. Na próbę uszyłam też ze styczniowego kafelka zawieszkę. Nie jestem stuprocentowo zadowolona z efektu końcowego i wykończenia, ale myślę, że w kolejnych miesiącach dojdę do wprawy.


Mój stary, ponad 30-letni Łucznik, odkupiony  od kogoś w zeszłym roku, nie sprawuje się najlepiej. Mam powody przypuszczać, że coś jest nie tak z ustawieniem iglicy, ponieważ stopka nie pokrywa się dokładnie z dziurką, w którą celuje igła i powoduje to ocieranie się igły o krawędź dziurki w stopce, a ostatecznie złamanie igły. No chyba że coś robię nie tak :/


Skończyłam wreszcie napis, który ma witać przybywających do naszego domu. Szukam teraz tutoriala, który pokazuje jak zrobić poduszeczkę wykończoną mereżką, bo w takiej formie właśnie widziałabym ten napis.


niedziela, 10 lutego 2013

TUSAL 2013 luty

Niewiele robótek, więc i w słoiku mało przybyło.


Ptaszysko

Powstało ptaszysko; wzór z Cross Stitcher, choć nie był wiernie skopiowany. Oczywiście masa niedociągnięć, ale mam nadzieję, że efekt końcowy zadowalający. Haftowałam na byle jakim materiale, nie wiadomo skąd, bardzo wiotki. Nigdy wcześniej nie obramowywałam też haftu i nie bardzo wiedziałam, jak to zrobić, więc po prostu włożyłam go do ramki lekko naciągając. Mam wrażenie, że jednak przyklejenie byłoby lepsze?



niedziela, 3 lutego 2013

Nowości

Z okazji moich urodzin otrzymałam masę wspaniałych prezentów i niektórymi z nich chciałabym się pochwalić. Tak więc mam nareszcie pudełko na mulinki oraz pudełko na drobiazgi. Pozostaje mi tylko kupić bądź zrobić bobinki i wreszcie nastanie porządek w moich skromnych jeszcze zbiorach niciarskich.


Otrzymałam też prześwietny manekin (nawet nie śniłam, że mogę takowy otrzymać!), który znalazł miejsce w mojej sypialni.



A jako że zbliżają się Walentynki, zakupiłam w Pepco 2 tematyczne ramki w kształcie serduszek. Zamierzam w jednej z nich umieścić zdjęcie mojego narzeczeńca i swoje, a w w drugim jakiś mały hafcik, muszę jeszcze tylko zdecydować jakie serce do czego.


Skoro już jestem w romantycznym klimacie, to zaprezentuję też otrzymaną jakiś czas temu w prezencie latarenkę, która jakoś tak pasuje do wyżej prezentowanych rzeczy :)




wtorek, 29 stycznia 2013

Trinity - Art Studio

Witajcie. Dziś chciałabym Wam polecić prace mojej znajomej artystki. Nie są to wprawdzie prace haftem malowane, ale zasługują na uwagę :)

Trinity - Art Studio - zapraszam :)

niedziela, 27 stycznia 2013

Kumpel kurczaka :)

Kurczaczek doczekał się towarzysza :) Bladzioszek taki jakiś wyszedł, zastanawiam się nawet, czy by nie zrobić konturów, bo biała nić jest za jasna na ten materiał. Wzory od Aliolki.



środa, 23 stycznia 2013

Kurczak

Właśnie skończyłam kurczaczka, który najprawdopodobniej stanie się zawieszką-serduchem. Wzorowałam się na pracy Aliolki. Myślę, że kurczaków powstanie więcej na Wielkanoc. Aliolka ma na swoim blogu wiele innych, niezwykle inspirujących wzorów.


sobota, 19 stycznia 2013

Niewypał :)

Witajcie w sobotni poranek! W zamyśle anioł miał być prezentem, ale że kończyłam go późno w nocy i zszywałam jeszcze później na śpiocha, zamiast serducha wyszło "niewiadomoco" :/ Na prezent się nie nadawało, więc zostało u nas...


poniedziałek, 14 stycznia 2013

Zawieszka powitalna i inne

Odłożony na długi czas, dziś wzbogacił się o kolejny narożnik :) Napis WITAMY - w przyszłości ma stać się zawieszką na drzwi wejściowe. Haftuję jedną nitką, bo straszna tam drobnica. Fajnie byłoby to wreszcie skończyć. Nawet myślałam, czy by już nie dopuścić sobie 2 kolejnych narożników, ale będzie tak jakoś  niesymetrycznie :) Kolor materiału odzwierciedla raczej to dolne zdjęcie, zrobione bez lampy.

WITAMY - zawieszka na drzwi

Dziś znalazłam też swoje zeszłoroczne, niewykorzystane mini hafciki wielkanocne. Może w tym roku znajdą swoje zastosowanie.

Wielkanocne zajce :)


niedziela, 13 stycznia 2013

Haft na wieczko

I znów wzór niby mały i prosty, a spędziłam nad nim długie godziny. Tkanina bardzo gęsta, więc trudno mi się te małe krzyżyki stawiało. Mam wrażenie, że są za grube na taki materiał. Czy na gęstej tkaninie haftujecie jedną nitką?
Wzorek śliczny, znaleziony gdzieś w necie. Są 4 z tej serii, natknęłam się na podobne motywy tu i tu.
Z wykonania i doboru kolorów nie jestem zadowolona, ale zważywszy, że spieszę się z ozdobieniem TUSAL-owego słoiczka, nie będę wymyślać nic innego. Ale muszę zmienić słoik, bo haft jest większy niż pokrywka mojego aktualnie używanego słoika.


P.S. Witam nowe twarze i dziękuję wszystkim za odwiedziny :)

piątek, 11 stycznia 2013

środa, 9 stycznia 2013

Zakładka

Moja pierwsza (dużo tu u mnie tych "pierwszości" :)) zakładka dla przyjaciółki. A raczej na razie tylko haft, bo zastanawiam się jak zrobić zakładkę. Podszyć filcem? Usztywnić tekturką i zszyć z obu stron? Czy ktoś chciałby podzielić się doświadczeniem w robieniu zakładek?


SAL "Lizzie Kate" - styczeń

Ufff...udało się... z pomyłkami i w ślimaczym tempie, ale ukończyłam pierwszy obrazek SAL-u. Guzików jeszcze nie mam, zastanawiam się nad koralikami (podpatrzone u blogowych koleżanek). Teraz chwila przerwy, ponieważ nie mam jeszcze muliny na kolejne miesiące.





 Podoba mi się, gdy haft ma praktyczne wykorzystanie. Niestety nie jestem najlepsza w szyciu. Może spróbuję swojego pierwszego pinkeepa? A może będzie to zawieszka?

wtorek, 8 stycznia 2013

SAL "Lizzie Kate" - styczeń

I znów nastała cisza, więc żeby nie było, że nic nie robię, ujawniam się ze swoją niedokończoną wciąż robótką salową. W sklepie z tkaninami nie było lnu typowo hafciarskiego (są takie w ogóle?), więc zakupiłam ten, który pani sprzedawczyni nazwała malarskim. Wydaje mi się, że ma on rzadszy splot i w związku z tym kafelek będzie większy niż salowych koleżanek. Używam nici Ariadny, według zamienników na stronie Coricamo. Mam jednak wrażenie, że kolory różnią się od tych na obrazku, co nie znaczy, że mi się nie podobają :) Wydawało mi się, że taki mały haft będzie mi się wyszywało znacznie szybciej, a tymczasem dziś będzie już trzeci wieczór spędzony ze styczniem. No i oczywiście "przeliczyłam się" z krzyżykami :/. Głowa (i co za tym idzie, pewnie też czapa) ma mniej krzyżyków w pionie, a więcej w poziomie. Mam nadzieję, że nie zniekształci to ostatecznej wersji obrazka.
Zdjęcie zrobione telefonem, więc i jakość niezbyt dobra.