Mojej króliczycy smutno było samej, więc stworzyłam jej towarzysza :) To królik typu maileg. Największą trudność sprawiło mi szycie ubrań dla tych gagatków. Oba króliki będą prezentem wielkanocnym dla mojego bratanka i bratanicy.
Dziękuję Aniu, to moje pierwsze królicze prace typu tilda i maileg. Z samymi zającami jakoś sobie poradziłam, choć myślę, że gdyby tkanina, z której je wykonałam nie była polarem, byłoby mi dużo trudniej.
Króliczki pierwsza klasa, jesli chodzi o ubranka to jakbym siebie słyszała, tez to dla mnie zawsze największy problem, ale na golasa biegać nie mogą :) zapraszam rowniez do siebie na pierwszego króliczka maileg, pozdrawiam cieplutenko, Asia
Bardzo urocze te Twoje króliczki. Świetnie wyglądają żółte spodenki. Ja muszę znaleźć jakiś wykrój na takie ogrodniczki i uszyć teraz Pana Królika dla towarzystwa. Kolejnego królika planuje uszyć z surówki lnianej, mam nadzieję że nie będzie problemu przy przewróceniu nóżek i rączek na prawą stronę. Pozdrawiam ;)
Te lniane faktycznie wyglądają cudnie. Nad ubraniami wciąż muszę popracować, bo nie jestem zadowolona z jakości wykonania. A co do spodenek, to korzystałam z tego tutka: http://www.kreatywnezycie.pl/jak-uszyc-krolika-tilde/
Urocze kicajce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, to moje pierwsze królicze prace typu tilda i maileg. Z samymi zającami jakoś sobie poradziłam, choć myślę, że gdyby tkanina, z której je wykonałam nie była polarem, byłoby mi dużo trudniej.
UsuńKróliczki pierwsza klasa, jesli chodzi o ubranka to jakbym siebie słyszała, tez to dla mnie zawsze największy problem, ale na golasa biegać nie mogą :) zapraszam rowniez do siebie na pierwszego króliczka maileg, pozdrawiam cieplutenko, Asia
OdpowiedzUsuńCześć Asiu, faktycznie na golasa nie przystoi :) Przyznaję też, że ubrane znacznie zyskały na urodzie :)
UsuńBardzo urocze te Twoje króliczki. Świetnie wyglądają żółte spodenki. Ja muszę znaleźć jakiś wykrój na takie ogrodniczki i uszyć teraz Pana Królika dla towarzystwa. Kolejnego królika planuje uszyć z surówki lnianej, mam nadzieję że nie będzie problemu przy przewróceniu nóżek i rączek na prawą stronę. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTe lniane faktycznie wyglądają cudnie. Nad ubraniami wciąż muszę popracować, bo nie jestem zadowolona z jakości wykonania. A co do spodenek, to korzystałam z tego tutka:
Usuńhttp://www.kreatywnezycie.pl/jak-uszyc-krolika-tilde/
Urocza para królisiów :)
OdpowiedzUsuńUrocze, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczne zajence:)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, jako że to moje pierwsze, to tym bardziej jestem z nich dumna :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaczki
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Ten z żółtymi ogrodniczkami mnie urzekł :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną słabość do tego typu uszatków,urocze ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne króliki :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki
OdpowiedzUsuńOdlotowe....Pozdrawiam z Party Diany:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne króliki!!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszą Wasze pozytywne komentarze i, mimo braku, czasu motywują do pracy :)
OdpowiedzUsuń